Firma Activision Blizzard dołączyła do grona niezależnych twórców, którzy otrzymali wgląd w przyszłość konsoli Nintendo. Wewnętrzne wiadomości e-mail uzyskane przez The Verge ujawniły, że deweloper został poinformowany o następcy Nintendo Switch pod koniec 2022 roku. Chociaż szczegóły w wiadomościach są w dużej mierze cenzurowane, wspomina się, że wydajność niewymienionego systemu, oznaczonego jako „Switch NG”, będzie porównywalna do Xbox One i PlayStation 4.
Nie jest jasne, które konkretne modele Xbox One i PlayStation 4 zostaną wyrównane przez następną konsolę Nintendo pod względem wydajności. Poprzednie generacje tych konsol miały ulepszone wersje, takie jak Xbox One X i PlayStation 4 Pro, które posiadały lepsze specyfikacje sprzętowe.
Activision Blizzard, znana ze swoich udanych tytułów na konsolach Xbox i PlayStation, jest optymistyczna co do potencjału tworzenia czegoś intrygującego dla nowego systemu Nintendo. Jednak deweloper zdaje sobie sprawę z konieczności wcześniejszego dostępu do prototypów sprzętowych w celu udowodnienia swoich pomysłów na wczesnym etapie.
Ta informacja ma znaczenie, biorąc pod uwagę, że w grudniu 2022 roku Microsoft zobowiązał się wprowadzić gry z serii Call of Duty od Activision na platformy Nintendo w ciągu następnej dekady, jeśli nabyłby wydawcę. Prezes Activision Blizzard, Bobby Kotick, wyraził żal podczas procesu Microsoftu przed Federalną Komisją Handlu w związku z niechybnością wykorzystania okazji wydania tej franczyzy na Switchu. Kotick wspomniał, że wydanie gier Call of Duty na przyszłej konsoli Nintendo mogłoby być możliwe, gdyby jego firma otrzymała szczegółowe specyfikacje.
Mimo że informacje na temat nadchodzącej konsoli Nintendo są wciąż ograniczone, doniesienia sugerują, że zostanie wydana pod koniec 2024 roku. Ostatnie zgłoszenia patentowe wskazują, że kontrolery konsoli mogą korzystać z pól magnetycznych, potencjalnie rozwiązując problem „dryftu joysticków”, który dotknął obecny model Switch.
Źródła: The Verge