Technologia SMS istnieje już od ponad 30 lat, ale najwyższy czas, by przekazać schedę protokołowi RCS. Google od lat wspiera ten nowy protokół, a teraz dołącza się do niego również Apple.
Pierwsze wiadomości SMS zostały wysłane ponad 30 lat temu i mimo wielu zmian, ta forma komunikacji pozostaje popularna. Co roku wysyłamy w Polsce około 40 miliardów wiadomości tekstowych, z czego co piąta jest generowana automatycznie.
Długo mówiono, że RCS zastąpi tradycyjne SMS-y i ta wizja jest coraz bliżej rzeczywistości. Czym dokładnie są RCS-y? To Rich Communications Services – znacznie bardziej zaawansowany protokół komunikacyjny. Jego zalety to przede wszystkim możliwość wysyłania dłuższych wiadomości tekstowych, wysyłania plików multimedialnych o wyższej jakości niż MMS-y, tworzenia rozmów grupowych, wysyłki przy wykorzystaniu różnych technologii (w tym Wi-Fi) oraz zastosowania szyfrowania end-to-end.
Firma Google od lat jest orędownikiem RCS-ów i użytkownicy urządzeń z systemem Android mogą już teraz aktywować czaty RCS w aplikacji Wiadomości. Teraz Apple również dołącza do tego trendu i od 2024 roku umożliwi użytkownikom iPhone’ów korzystanie z protokołu RCS wewnątrz iMessage.
Wprowadzenie obsługi RCS dla urządzeń Apple ma duże znaczenie. Dzięki temu wiadomości pomiędzy iPhone’ami a telefonami z systemem Android będą bardziej bezpieczne, a jakość wymiany plików multimedialnych będzie wyższa.
RCS jest spójnym standardem komunikacji, niezależnym od platformy, co oznacza, że nie potrzeba dodatkowego oprogramowania, tak jak w przypadku innych aplikacji typu Messenger czy WhatsApp. Dostęp do RCS uzyskuje się niejako automatycznie.
Wprowadzenie protokołu RCS przez Apple to kolejny krok tej firmy w tworzeniu wspólnych standardów dla całej branży. Jest to dobra wiadomość dla konsumentów, którzy zyskają jednolitą formę komunikacji niezależnie od urządzenia czy sieci. Przyszłość komunikacji mobilnej wydaje się obiecująca dzięki RCS.