Wraz z rozwojem sztucznej inteligencji i automatyzacji, wiele miejsc pracy w Polsce jest zagrożonych. Według raportu „Barometr Polskiego Rynku”, około 30% firm zwolniło pracowników po wprowadzeniu AI i automatyzacji. Jednak nie wszyscy pracownicy muszą się martwić o utratę pracy.
Badanie Future of Jobs Survey wskazuje, że najbardziej zagrożone są miejsca pracy w logistyce i transporcie, a także w mediach i rozrywce. W tych branżach prognozuje się wyższą rotację niż w innych sektorach. Wśród zawodów, które są mniej zagrożone robotyzacją i sztuczną inteligencją, znajdują się kolejno: informatycy, programiści, pracownicy sektora finansowego, pracownicy opieki zdrowotnej, inżynierowie, nauczyciele, prawnicy, księgowi, specjaliści ds. marketingu i kierowcy.
Sztuczna inteligencja przynosi wiele korzyści i możliwości, np. wczesne wykrywanie chorób, spersonalizowane plany leczenia, optymalizowanie procesów produkcyjnych czy wykrywanie oszustw finansowych. Zawody będą musiały się przystosować do tych nowych technologii, ale niektóre profesje nie muszą się obawiać zastąpienia przez AI.
Jest to pozytywna wiadomość dla pracowników, którzy wykonują zawody, które wymagają emocjonalnej interakcji, kreatywności, umiejętności decyzyjnych i innych umiejętności, których nie można łatwo zautomatyzować. Należy jednak pamiętać, że zmiany w rynku pracy będą nieuniknione, a pracownicy powinni być gotowi do ciągłego doskonalenia swoich umiejętności.
Niezależnie od zagrożeń, sztuczna inteligencja i automatyzacja stanowią również dużą szansę dla rozwoju nowych zawodów i tworzenia innowacyjnych rozwiązań. Ostatecznie, przyszłość pracy zależy od umiejętności adaptacji i elastyczności zarówno ze strony pracodawców, jak i pracowników.