Gra Lethal Company, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się niepozorna, okazała się niezwykle popularna wśród graczy. Rekord aktywności na platformie Steam wynosi ponad 100 tysięcy graczy jednocześnie. Co sprawiło, że ta mało znana produkcja stała się prawdziwym hitem?
Jednym z czynników przyciągających graczy do Lethal Company jest jej niska cena – tytuł kosztuje jedynie 45,99 zł. Dodatkowo, gra promuje współpracę, umożliwiając grę aż dla czterech osób jednocześnie. To idealna propozycja dla grupy znajomych, którzy chcą razem przeżyć przerażające przygody.
Głównym celem graczy w Lethal Company jest zbieranie złomu i zdobycie określonej sumy pieniędzy, by przetrwać. Jednak na powierzchniach księżyców czają się niebezpieczne potwory, których należy unikać. Eksplorowanie strasznych lokacji w grupie to niezapomniane przeżycie dla wielu graczy.
Gra Lethal Company zyskała popularność również dzięki emocjonalnym reakcjom streamerów i youtuberów, którzy nagłaśnili swoje przygody online. Ciekawostką jest fakt, że inna horrorowa produkcja o podobnych założeniach – Phasmophobia – również zdobyła popularność dzięki krzyczącym graczom w Internecie, chociaż w tym przypadku trzeba obawiać się duchów, a nie zmyślnych kreatur.
Twórca gry planuje regularne aktualizacje, które naprawią błędy i dodadzą nowe potwory, przedmioty do kupienia oraz ulepszenia. Lethal Company pozostanie w fazie wczesnego dostępu przez około pół roku, a pełna wersja gry obiecuje jeszcze większą zawartość.
Podsumowując, gra Lethal Company to niezwykle popularna i ceniona produkcja survival horrorowa, która przyciąga graczy niską ceną, możliwością wspólnego grania oraz emocjonującymi przygodami na powierzchniach księżyców. Czekamy na dalszy rozwój gry i nowe aktualizacje, które wzbogacą jej zawartość.