Żyjemy w czasach, gdzie mamy możliwość korzystania z coraz szybszego internetu nie tylko w domu dzięki światłowodom, ale też całkiem dobrej łączności komórkowej. W związku z tym korzystanie z chmury do przechowywania plików staje się powszechniejsze (zamiast wybierania większej wersji pamięciowej urządzenia).
iCloud staje się teraz jeszcze pojemniejsze
W ramach bezpłatnego dostępu do chmury iCloud Apple udostępnia użytkownikom 5 GB przestrzeni na pliki. Do tej pory, chcąc zwiększyć swoją wirtualną przestrzeń dyskową, użytkownicy mieli do wyboru trzy pakiety iCloud+. Najniższy z nich oferuje 50 GB miejsca, a pośredni cztery razy więcej, czyli 200 GB. Ich ceny na ten moment wynoszą kolejno 4,99 złotych oraz 14,99 złotych miesięcznie. Osoby, które w chmurze chciały przechowywać znacznie obszerniejsze backupy i większą liczbę zdjęć czy wideo, mogły sięgnąć po pakiet z 2 TB przestrzeni za 49,99 złotych miesięcznie.
Problem pojawiał się, gdy i ta, bądź co bądź pokaźna, ilość miejsca zaczynała się zapełniać, bowiem wówczas użytkownicy nie mieli już żadnych wyższych opcji w iCloud, zatem zmuszeni byli przechowywać pozostałą część plików w innych usługach chmurowych.
Tak jak zapowiedziano podczas ostatniej konferencji (czyli tej, na której zaprezentowano iPhone’y 15), dzisiaj Apple wprowadziło do oferty dwa nowe, znacznie pojemniejsze pakiety iCloud+. Teraz, poza wcześniej dostępnymi opcjami 50 GB, 200 GB i 2 TB, użytkujący chmurę mają do wyboru również trzykrotnie wyższą niż dotychczas pojemność 6 TB oraz bagatela 12 TB. Dzięki temu już nawet ci najbardziej wymagający użytkownicy powinni być usatysfakcjonowani, a miejsca (raczej) im nie zabraknie.
Nowe pakiety będą przeznaczone raczej dla zdecydowanie bardziej zaawansowanych, tudzież profesjonalnych użytkowników, zatem – jak nietrudno się domyślić – nie są one tanie. O cenach pakietów, które były wcześniej dostępne, zdążyłem już wspomnieć chwilę wcześniej.
Jak zatem widzimy, Apple zastosowało przelicznik proporcjonalnego pomnożenia ceny dwuterabajtowego pakietu przez wielokrotność miejsca: kolejno trzy- i sześciokrotnie. Zdecydowanie nie są to małe kwoty, ale umówmy się – nie każdy będzie potrzebował aż tak ogromnej przestrzeni w chmurze.