Microsoft wydaje się przygotowywać do środkowej aktualizacji swoich konsol Xbox Series X i S, a według plotek mają one zostać wydane odpowiednio w sierpniu i październiku 2024 roku. Przecieki dokumentów z FTC wskazują, że zaktualizowana wersja Xbox Series X o kodowej nazwie Brooklin będzie konsolą tylko cyfrową o cylindrycznym kształcie.
Według przecieków dotyczących specyfikacji, konsola Brooklin będzie miała moc 12 teraflopów, zdolności do wyświetlania obrazów w 4K oraz 16 GB pamięci RAM. Będzie również oferować 2 TB miejsca na przechowywanie danych, co jest imponującą ilością, biorąc pod uwagę, że jest to urządzenie tylko cyfrowe. Microsoft wydaje się kłaść nacisk na aspekty związane ze zrównoważonym rozwojem nowej konsoli, z 15% redukcją dostaw energii elektrycznej oraz nowym trybem czuwania o niskim zużyciu, który pobiera tylko 20% prądu w stosunku do obecnego trybu czuwania. Dodatkowo, konsola będzie dostarczana w opakowaniu w 100% nadającym się do recyklingu.
Również konsola Xbox Series S, o kodowej nazwie Ellewood, otrzyma środkową aktualizację. Według przecieków dokumentów, Microsoft planuje ogłosić obie konsolki jednocześnie, prawdopodobnie podczas wydarzenia Summer Games Fest w 2024 roku. Według przecieku, konsola Ellewood ma zostać wprowadzona na rynek pod koniec sierpnia 2024 roku, podczas gdy konsola Brooklin zostanie wprowadzona na rynek pod koniec października 2024 roku. Oba urządzenia będą wycenione tak samo jak aktualne wersje Series X i S, z ceną Series S wynoszącą 300 dolarów, a Series X – 500 dolarów.
Oprócz aktualizacji konsoli, Microsoft pracuje także nad nowym kontrolerem Xbox o kodowej nazwie Sebile. Ten kontroler będzie wyposażony w akcelerometr do obsługi giroskopowej i ma być ogłoszony w IV kwartale roku podatkowego 2024, z planowanym wprowadzeniem na rynek w maju 2024 roku za cenę 70 dolarów.
Należy zauważyć, że Microsoft nie ogłosił publicznie tych planów na środkową aktualizację konsoli. Phil Spencer, szef Xboxa, niedawno stwierdził, że obecnie nie ma potrzeby dokonywania środkowych aktualizacji. Jednak plany mogą się zawsze zmienić, a te przecieki dokumentów dają intrygujący obraz tego, co Microsoft może mieć w planach na przyszłość konsol Xbox.
